niedziela, 28 października 2012

Oto co mi pozwala przeżyć

Nienawidzę jak ktoś chrapie! Chrapanie mnie nie denerwuje. Chrapanie mnie wkurwia. Jak słyszę ten straszny dźwięk, to mam ochotę rzucać wszystkim, co mi się nawinie pod rękę. Nie ma mowy, żebym zasnęła, gdy słyszę chrapanie. Tak się składa, że mój ojciec chrapie jak traktor, a drzwi są tak cienkie, że w ogóle nie tłumią tego dźwięku. Najgorsze jest to, że on w ogóle tego nie słyszy. Do niedawna radziłam sobie nakładając słuchawki na uszy i głośno ustawiając film. Nie bierzcie ze mnie jednak przykładu, bo człowiek w ten sposób się nie wysypia, a niewyspany człowiek = zły człowiek. Oto co polecam kupić:


Tak, wiem, jestem głupia. Ale proszę się ze mnie nie śmiać :D Wystarczyło kupić stopery. Dostępne w każdej aptece za około 1,50zł. Są to stopery plastyczne- w środku mają jakąś watę czy coś w ten deseń, a na zewnątrz coś w rodzaju plasteliny. Odrywa się kawałek, ugniata, żeby były miękkie, formuje coś w rodzaju grzybka lub walca, żeby można było włożyć to do kanału słuchowego i mamy spokój z chrapaniem. EUREKA! Na początku można mieć pewne problemy z włożeniem ich odpowiednio do ucha, jednak wiadomo- praktyka czyni mistrza.

Polecam serdecznie!

7 komentarzy:

  1. obcinam w takich modele w pracy :D faktycznie mała rzecz a cieszy! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ojjj to strasznie denerwuje - kiedys w pokoju w akademiku mialam kogos kto chrapal.... zgrozo....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kiedyś miałam w akademiku kolegę, którego słychać było przez mega grube ściany, tak chrapał... A z pokoju na dole rurami, przynajmniej wydaje mi się, że rurami, roznosił się dźwięk i jak robili imprezę, to czułam się tak, jakbym była z nimi :D

      Usuń
  3. Też bym zastosowała tę metodę, ale problem pojawia się, gdy trzeba wstać na budzik... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spokojnie możesz używać tych stoperów, nawet jak musisz wstać na budzik. Też się tego obawiałam, ale spróbowałam i nie mam żadnych problemów z usłyszeniem budzika. Trzeba brać tylko poprawkę na to, że ja zawsze staję od razu na nogi, jak słyszę budzik, mam telefon z budzikiem około 30-40 cm od siebie i mam go dość głośno ustawionego. A do tego nie znoszę sygnału swojego budzika, więc chcę go jak najszybciej wyłączyć ;D

      Usuń
  4. Używam tych stoperów podczas nauki - żeby się 'odizolować' :D
    I też nienawidzę jak ktoś chrapie, też mnie to denerwuje, ale co najlepsze podobno ja też chrapie :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to się bardzo często zdarza, bo osoby chrapiące same siebie przeważnie nie słyszą. A dodatkowo zwykle mają bardzo płytki sen. Nad moim ojcem wystarczy, że stanę i on od razu się budzi i mi mówi, że przecież nie chrapie...

      Usuń

Bardzo proszę nie zostawiać tu komentarzy typu "Fajny blog. Zapraszam do mnie". Interesuje mnie co Wy macie do powiedzenia na temat tego wpisu. Konstruktywna krytyka i dyskusja na dany temat mile widziane ;) Masz pytanie lub pomysł na wpis- wal śmiało ;)