czwartek, 18 października 2012

Od dziś w Biedronce + zapytanie

Notka pisana na szybko, więc zdjęcia będą do ... same wiecie gdzie ;) (w sumie zawsze są, bo ja nie umiem robić zdjęć, szczególnie telefonem :D)

Od dziś do bodajże 22 lub 25 października w Biedronce są:
-piłki do fitnessu (26,99 zł)
-maty do ćwiczeń (26,99 zł)
-stabilizatory na: kolana, kostki, nadgarstki i łokcie (lub opaski, jak to napisał producent ;) (9,99 zł)

Maty to mi się wydaje, że bardziej są do jogi, niż do ćwiczeń, które proponują np. Chodakowska i Michaels, bo są takie jakby... plecione? Mam nadzieję, że wiecie, o co mi chodzi.

Ja kupiłam piłkę, bo już dawno o takiej myślałam, a na zestaw z tymi małymi piłeczkami-ciężarkami się nie załapałam, i 2 stabilizatory na kolana, bo mam z nimi problemy, więc wolę ćwiczyć "zabezpieczona".







I pytanie do tych, którzy posiadają już piłki do ćwiczeń- po czym poznać, że mam ją odpowiednio napompowaną? Powinnam się w niej mocno zapadać, czy tylko o tyle o ile?

P.S. Jaką czcionkę najlepiej Wam się czyta?

6 komentarzy:

  1. Piłka do ćwiczeń powinna być dobrze napompowana, tak że jak usiądziesz będziesz czułą stabilnośc pupa nie będzię się zapadać a w kolanach będziesz miała kąt prosty.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dmuchaj do oporu ;) Z czasem powietrze będzie schodzić, więc trzeba dopompowywać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Co do mat, to sprawdzają się nie tylko przy jodze. Wczoraj ćwiczyłam na niej z Ewą Chodakowską i wytrzymała (mata, nie ja - ja padłam po 30 minutach). Piłkę można pompować i pompować, i ciągle wydaje się, że jest za mało powietrza. Dźwięki jakie wydaje pompka są bezcenne, a ile przy tym zabawy :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki za rady :) Rzeczywiście cięgle mi się wydaje, że jest za mało napompowana ;) Mata mnie kusiła, ale stwierdziłam, że przecież mam swoją, tylko muszę ją wyprać (chociaż jeszcze nie mam na to sposobu):)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nawet nie wiecie, co jutro będzie w Biedronce

    OdpowiedzUsuń
  6. Dawno nie było takiego artykułu. Bardzo fajny wpis.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę nie zostawiać tu komentarzy typu "Fajny blog. Zapraszam do mnie". Interesuje mnie co Wy macie do powiedzenia na temat tego wpisu. Konstruktywna krytyka i dyskusja na dany temat mile widziane ;) Masz pytanie lub pomysł na wpis- wal śmiało ;)